Człowiek zdrowo żyjący ma większą szansę na bycie szczęśliwym. To osoba mająca świadomość kontroli własnego zdrowia, panująca nad swoim życiem, zachowująca umiar i równowagę we wszelkich zachowaniach. Każde ekstremum jest niezdrowe, nadmierna koncentracja na zdrowiu, czyli healthism, również. Reguła „złotego środka” nie jest jednak atrakcyjna, niezbyt dobrze sprzedaje się w mediach. Lubimy popadać w przesadę, z jednej skrajności w drugą. W istocie bardziej rozważne, może nieco mniej efektowne życie, postrzegane przez niektórych jako nudne, jest bardziej zdrowe i efektywne.
[ . . . ]