Miód a zdrowie i wydajność sportowca – czy można osłodzić sobie treningi?

Popularna opinia krążąca w siłowniach na całym świecie głosi, iż miód stanowi znakomite zastępstwo dla cukru i możemy bez większych obaw używać go w naszej kuchni, gdy najdzie nas ochota na coś słodkiego. Czy tak jest w rzeczywistości? Wytwór pracy pszczół jest przecież bardzo kaloryczny i składa się głównie z cukru. Jak zatem postępować? Osładzać sobie treningi, czy unikać miodu?  

Cukier w cukrze

Na dobry początek rozwiejmy wątpliwości i zastanówmy się, czym tak naprawdę jest przedmiot naszej analizy. Miód pszczeli to wytwór pracy pszczół wytwarzany z nektaru kwiatowego lub spadzi. Do wytworzenia kilograma miodu potrzeba od 2 do 8 milionów kwiatów. Pszczoły z jednego ula są w stanie wyprodukować nawet kilka kilogramów lepkiego przysmaku w ciągu doby.

Stwierdzenie, że miód składa się niemal tylko z węglowodanów rzeczywiście jest zgodne z prawdą. W 100 g słodkiej substancji znajdziemy około 80 g cukru! Są to wszystkie substancje odżywcze, które wchodzą w skład interesującego nas produktu, ponieważ tłuszczu miód nie zawiera w ogóle, zaś białka jedynie śladowe ilości nieprzekraczające 0,5% masy. Sacharoza to 2 g na 100 g, reszta to glukoza i fruktoza, bardzo łatwo i szybko przyswajane przez organizm. Glukoza stanowi zazwyczaj około 34%, natomiast fruktoza 44% składu. Przekłada się to na bardzo wysoką kaloryczność miodu, ponieważ jego 100 g dostarcza naszemu organizmowi aż 330 kalorii. Trzeba pamiętać przy tym, że dokładny skład zależy od wielu czynników, takich jak: różnorodność kwiatów, z których owady wyprodukowały przysmak, klimat, sposób przechowywania i miejsce pochodzenia.

W składzie miodu znajdziemy jednak nie tylko cukier. Przysmak dostarczy naszemu organizmowi również potasu, sodu, magnezu i żelaza – niestety wszystkich tych substancji w bardzo skromnych ilościach. Ponadto zawiera on witaminy z grupy B, witaminę C oraz E, kwasy organiczne i aminokwasy. Wśród tych ostatnich szczególnie godna wyróżnienia jest prolina, ponieważ występuje w największej ilości i jej zawartość świadczy o dojrzałości miodu. Mówiąc o składzie, nie sposób nie wymienić także choliny – zapewniającej prawidłowe funkcjonowanie krążenia oraz mózgu i acetylocholiny pełniącej funkcję neurotransmitera.

Należy pamiętać, aby nie podgrzewać miodu, ponieważ na skutek obróbki termicznej zmniejsza się w nim zawartość witamin i zniszczone zostają enzymy.

Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą prenumertę.

ZOBACZ ARTYKUŁY O TEJ SAMEJ TEMATYCE

Zdrowe nawyki w spektrum autyzmu: znaczenie diety i ruchu

Wielu ludzi wierzy, że zdrowe odżywianie i regularna aktywność fizyczna są kluczem do poprawy stanu zdrowia niemal w każdej sytuacji. Ale czy to podejście sprawdza się również w przypadku bardziej skomplikowanych schorzeń, takich jak autyzm? Okazuje się, że tak – także w przypadku zaburzeń... Czytaj więcej

Dieta ketogeniczna u osób aktywnych fizycznie

Dieta ketogeniczna, początkowo stosowana w leczeniu padaczki, zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród sportowców oraz osób aktywnych fizycznie. Choć teoretycznie, ten model żywienia może wspomagać wydolność w długotrwałym wysiłku, wyniki badań naukowych nie są jednoznaczne.... Czytaj więcej