Działanie stresu najprościej wytłumaczyć za pomocą krzywej Yerkesa-Dodsona. Możemy na niej zaobserwować wpływ, jaki ma pobudzenie naszego organizmu na efektywność wykonywania zadań. Co się dzieje, gdy poziom pobudzenia jest na najniższym poziomie? Najlepszą odpowiedzią byłoby to, że nic się nie dzieje. Gdy nie jesteśmy pobudzeni, to w pewnym sensie nie jesteśmy również obudzeni. Nie mamy motywacji do działania, nic nam się nie chce, jesteśmy senni. W konsekwencji nie działamy (co widać wyraźnie na wykresie). To reakcja stresowa naszego organizmu powoduje, że zaczynamy wykonywać jakąś pracę. Wiąże się to z mobilizacją, chęcią działania, wzrostem motywacji.
[ . . . ]