artyuł premium CrossFit zamęcz się, wstań i... poproś o jeszcze | Metodyka edukacji zdrowotnej | | Wychowanie Fizyczne i Opieka Trenerska

CrossFit zamęcz się, wstań i... poproś o jeszcze

Rzadko zdarza się, aby najciekawszy nawet plan treningowy stał się początkiem nowej mody czy wręcz obyczajowej rewolucji. ten precedens jest jednak udziałem CrossFit, który konsekwentnie podbija świat z łatką sportowego objawienia. Czy zasłużenie i czy może przydać się jako formuła w treningu dyscyplin drużynowych?

(nie tak) Dawno temu w Ameryce

Nie byłoby tego zamieszania, gdyby jeszcze pod koniec ubiegłego stulecia amerykański trener gimnastyki, Greg Glassman, nie stwierdził, że w jego codziennych treningach czegoś brakuje. Szukał rozwiązania, które zagwarantowałoby wystawienie organizmu na bardzo intensywny wysiłek w krótkim czasie, doprowadzający do… skrajnego zmęczenia. Sam Glassman nie przez przypadek z lubością do dziś powtarza: „To może cię zabić. Zawsze byłem pod tym względem szczery”. Jak wyglądał proces kreacji? Wystarczyło trochę pokombinować z zestawem ćwiczeń i ich objętością, aby ukształtować zaczątek niezwykle skutecznej metody. Jeśli miarą jej efektywności faktycznie miało być wycieńczenie, to wystarczy spojrzeć na słaniających się na nogach praktyków CF wychodzących z zajęć, aby nie mieć wątpliwości – cel został osiągnięty.

Wiemy już zatem, o co chodziło Glassmanowi, ale jak to osiągnął i czym właściwie jest CrossFit? Najprościej rzecz ujmując, to program treningowy, który ma na celu poprawę siły mięśniowej, wytrzymałości krążeniowo-oddechowej i gibkości. Taki plan obejmuje zmieniające się w zależności od jednostki (choć ściśle określone) ćwiczenia gimnastyczne, aerobowe i typowe dla ciężkiej atletyki. Współtworzą one zestaw funkcjonalnych ruchów, które powtarzane są z ograniczeniem czasowym i dużą intensywnością. Typowa jednostka to 60 minut pracy (ale nierzadkie są też plany 20-minutowe i krótsze), obejmująca: rozgrzewkę, ćwiczenia rozwijające oraz wykonywany „na pełnych obrotach” WOD (Workout of the Day), czyli praktyka dnia. Całości dopełnia rozciąganie, dostosowane do typu poprzedzającego je zajęcia. Element WOD wykonywany jest często z wprowadzonym dodatkowo punktowaniem, przez co uczestnicy zajęć na bieżąco otrzymują informację zwrotną nie tylko o swojej formie, ale również o tym, jak wypadają na tle pozostałych ćwiczących. Poza pokonywaniem własnych barier dochodzi jeszcze stymulacja w postaci konkurencji.

Typowe dla metody CF ćwiczenia można podzielić na ruch z obciążeniem, przemieszczanie się w przestrzeni oraz podnoszenie ciężarów. Być może kogoś to zaskoczy, ale znajdziemy tu takie znane z innych zajęć formy jak: różne typy przysiadów, krokodylki, „pompki” z pozycji stania na rękach, ćwiczenia ze skakanką, wykroki, podciągania na drążku, a nawet brzuszki. Ich kombinacja odpowiada koncepcji poszczególnych treningów, a natężenie jest zawsze duże1.

ZOBACZ ARTYKUŁY O TEJ SAMEJ TEMATYCE

Akcje zdrowotne skala działań rośnie

Inicjatorzy akcji zdrowotnych wywodzą się z różnych branż. Edukacja w dziedzinie zdrowego żywienia, zdrowotnych aspektów aktywności fizycznej, ekologii i bezpieczeństwa jest nie tylko domeną wyspecjalizowanych fundacji i stowarzyszeń, ale coraz częściej również przedsiębiorców – w ramach działań CSR,... Czytaj więcej

Wychowanie fizyczne rozwija też umysł

Mitem jest twierdzenie, że lekcje wychowania fizycznego rozwijają tylko sprawność ciała. Przyczyniają się bowiem również do rozwoju zdolności umysłowych. Każdy, nawet najprostszy ruch ma swoje źródło w ośrodkowym układzie nerwowym i wymaga szybkiego, skoordynowanego działania wielu jego elementów.... Czytaj więcej